Inspirują mnie historie osób, które znalazły się w jakiejś sytuacji, nie ze swojej winy i które postanawiają, że nie dadzą się zdefiniować temu co je spotkało, niezależnie czy to będzie choroba, wypadek, lub inna sytuacja ekonomiczna. O takiej historii rozmawiam z moją gościnią, Mają Makowską.
Maja jako dziecko dowiedziała się, że ma cukrzycę pierwszego typu. Bardzo często ta choroba równa się obniżonej aktywności sportowej i presji z otoczenia „aby na siebie uważać”. Maja niedawno ukończyła podwójnego IronMana. Byłem ciekawy jej historii i jak doszła do tego, że pomimo ograniczeń, może podjąć się takiego wysiłku. Dla mnie jej historia jest o dyskusji z tym co jest możliwe i co ogranicza. Oczywiście warto pamiętać, o tym jakie mamy zasoby, w jakim jesteśmy stanie, jakie mamy wsparcie - warto najpierw zająć się podstawami. Potem będzie przestrzeń na weryfikowanie tego co nasz ogranicza. Mam nadzieję, że spodoba się Wam nasza rozmowa! Zapraszam do dyskusji!