GIS w tym przypadku to oczywiście systemy informacji geograficznej, a nie Główny Inspektorat Sanitarny. Z elektronicznych map oraz zbudowanych na ich podstawie narzędzi często korzystamy podczas przejazdów transportem publicznym. Czasem nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Oczywiście to co oferuje nam GIS to nie tylko mapy, ale dużo więcej. Znaczenie takich systemów rośnie z roku na rok i to nie tylko jako środka informacji pasażerskiej.

O tym jak buduje się taki system u organizatora komunikacji publicznej i do czego jest wykorzystywany, opowiedział mi Maciej Florczak z Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie. Próbki jego pracy znajdziecie m. in. na stronie ArcanaGIS.pl.