Hej, w związku z sytuacją na Wschodzie i przedłużającą się wojną postanowiłem zajrzeć do historii ZSRR i sprawdzić czy jego obywatele potwornie doświadczeni biedą, głodem i innymi tragicznymi sytuacjami chcieli i mogli przeciwstawić się dyktatorowi na Kremlu. Oczywiście w 1945 roku Stalin był zwycięzcą (czego na chwilę obecną na pewno nie można powiedzieć o Putinie), ale nie wszyscy mieszkańcy wielkiego imperium byli przekonani, że to on powinien nadal rządzić Związkiem Radzieckim. Na uniwersytetach powstawały nielegalne kółka dyskusyjne. W kuluarach partyjnych gabinetów mówiło się o potrzebie powrotu do idei NEP-u czyli Nowej Polityki Ekonomicznej z lat 20-tych XX wieku dopuszczającej funkcjonowanie drobnych prywatnych przedsiębiorstw. Poza tym wojskowi którzy odnieśli niebywały sukces na wojennym froncie stali się bohaterami narodowymi i naturalnymi konkurentami przywódcy ZSRR.