Jedną z uniwersalnych prawd w życiu jest to, że każdemu z nas zdarza się od czasu do czasu popełnić jakiś błąd. Różnie je nazywamy: błąd, porażka, niepowodzenie, wpadka, przegrana, klęska czy katastrofa. Rzadko lubimy o nich rozmawiać, ponieważ pozbawiają nas idealnego wizerunku nas samych. Oczywiście osób doskonałych nie ma. Każdy z nas popełnia błędy. To stały element naszego życia, tak samo jak oddychanie czy spanie.
Często powtarza się slogan: „Człowiek uczy się na błędach”. Jednak kiedy popełnimy już jakiś błąd, rzadko wyciągamy z niego wnioski. Dlaczego tak się dzieje?
Zależy to od postawy, jaką przyjmujemy wobec niepowodzenia. W wersji pesymistycznej interpretujemy błąd jako stan zagrożenia, niepożądany efekt, którego należy za wszelką cenę unikać. W wersji optymistycznej traktujemy błąd jako okazję do rozwoju i nauki, z której wyciągamy wnioski, uczymy się i idziemy naprzód. To zasadnicza różnica.