
Sign up to save your podcasts
Or


W Popołudniu Wnet Piotr Semka komentował działania Donalda Tuska. W ocenie publicysty obecna strategia szefa rządu opiera się na eskalacji sporu i rozbijaniu możliwej współpracy po prawej stronie sceny politycznej.
To pacjent, który żyje tylko nawalaniem, złośliwościami, tweetami. Poważni politycy tak się nie zachowują, ale on nic innego nie umie
– mówi Semka, komentując ostatnie wystąpienia, w których Tusk nazywał Jarosława Kaczyńskiego „podpalaczem Polski”.
Zdaniem rozmówcy Radia Wnet, w tym chaosie jest jednak metoda.
Mądry polityk działa na tym polu, na którym może. Jeżeli Tusk może puszczać oko do konfederatów, a jednocześnie razem z Konfederacją nawalać w Kaczyńskiego – to dobra jego
– wskazał.
Semka uważa, że dla premiera kluczowe jest, by „wbić klin między PiS a Konfederację”, bo dopóki te środowiska są skłócone, „dla Tuska pojawia się szansa przetrwania”.
Nawrocki za Kaczyńskiego?
Publicysta przestrzega przed uproszczoną narracją, w której Kaczyński miałby zostać zastąpiony przez prezydenta. Zwraca uwagę, że w polskiej tradycji „urzędujący prezydent nie jest patronem partii”, a opowieść o natychmiastowej zmianie lidera po prawej stronie to bardziej efektowna figura retoryczna niż realny proces.
Semka diagnozuje również kondycję obozu PiS. Z jednej strony, jak ocenia, pozycja Kaczyńskiego jest wciąż mocna: „PiS ma solidne trzydzieści – dwadzieścia dziewięć, czasem dwadzieścia osiem i pół – ale stabilne”. Z drugiej – styl zarządzania partią staje się „coraz bardziej anachroniczny”, a brak koordynacji z Konfederacją może szkodzić. „Kaczyński nie będzie tak słaby, jak chcieliby jego wrogowie, ale wszechmocny też nie będzie”.
Pytany o pozycję Szymona Hołowni, Semka ocenia, że marszałek traci polityczną sprawczość, a tworzenie formacji długodystansowej okazuje się trudniejsze, niż się wydawało.
Nawalanie Kaczyńskiego jest łatwe, ale zbudowanie trwałej formacji – nie
– mówi.
By Radio WnetW Popołudniu Wnet Piotr Semka komentował działania Donalda Tuska. W ocenie publicysty obecna strategia szefa rządu opiera się na eskalacji sporu i rozbijaniu możliwej współpracy po prawej stronie sceny politycznej.
To pacjent, który żyje tylko nawalaniem, złośliwościami, tweetami. Poważni politycy tak się nie zachowują, ale on nic innego nie umie
– mówi Semka, komentując ostatnie wystąpienia, w których Tusk nazywał Jarosława Kaczyńskiego „podpalaczem Polski”.
Zdaniem rozmówcy Radia Wnet, w tym chaosie jest jednak metoda.
Mądry polityk działa na tym polu, na którym może. Jeżeli Tusk może puszczać oko do konfederatów, a jednocześnie razem z Konfederacją nawalać w Kaczyńskiego – to dobra jego
– wskazał.
Semka uważa, że dla premiera kluczowe jest, by „wbić klin między PiS a Konfederację”, bo dopóki te środowiska są skłócone, „dla Tuska pojawia się szansa przetrwania”.
Nawrocki za Kaczyńskiego?
Publicysta przestrzega przed uproszczoną narracją, w której Kaczyński miałby zostać zastąpiony przez prezydenta. Zwraca uwagę, że w polskiej tradycji „urzędujący prezydent nie jest patronem partii”, a opowieść o natychmiastowej zmianie lidera po prawej stronie to bardziej efektowna figura retoryczna niż realny proces.
Semka diagnozuje również kondycję obozu PiS. Z jednej strony, jak ocenia, pozycja Kaczyńskiego jest wciąż mocna: „PiS ma solidne trzydzieści – dwadzieścia dziewięć, czasem dwadzieścia osiem i pół – ale stabilne”. Z drugiej – styl zarządzania partią staje się „coraz bardziej anachroniczny”, a brak koordynacji z Konfederacją może szkodzić. „Kaczyński nie będzie tak słaby, jak chcieliby jego wrogowie, ale wszechmocny też nie będzie”.
Pytany o pozycję Szymona Hołowni, Semka ocenia, że marszałek traci polityczną sprawczość, a tworzenie formacji długodystansowej okazuje się trudniejsze, niż się wydawało.
Nawalanie Kaczyńskiego jest łatwe, ale zbudowanie trwałej formacji – nie
– mówi.

35 Listeners

12 Listeners

41 Listeners

6 Listeners

38 Listeners

10 Listeners

20 Listeners

6 Listeners

9 Listeners

32 Listeners

9 Listeners

22 Listeners

2 Listeners

5 Listeners

5 Listeners