Jest taka scena w dokumentalnym filmie Krzysztofa Kieślowskiego Gadające głowy (1979), gdy mężczyzna, zapytany w ulicznej sondzie „Kim jesteś”, odpowiada „Nie wiem”. Myślę, że to zdanie idealnie pasuje do Kordiana, tytułowego bohatera dramatu Juliusza Słowackiego. Tekst ten zazwyczaj (i słusznie, oczywiście) analizowany jest z perspektywy narodowej, romantycznej. Ja zaś chciałabym spojrzeć na bohatera inaczej. Kiedy po raz kolejny sięgałam do dramatu, uderzyło mnie, że Kordian w momencie rozpoczęcia akcji ma lat 15, a w ostatniej scenie 18. Czytelnicy/widzowie są więc świadkami dojrzewania bohatera, ale nie tylko w tym kontekście narodowym czy indywidualnym/romantycznym, ale również… biologicznym. Kordian jest, jakby nie patrzeć, po prostu nastolatkiem. Wprawdzie pod względem socjologicznym czy kulturowym wiele się zmieniło w życiu nastolatka przez te ponad 200 lat, ale już pod względem biologicznym nie tak bardzo. Właśnie z tej perspektywy obejrzę bohatera Słowackiego. Myślę też sobie, że może rodzice nastolatków odetchną też trochę widząc, że problemy, z którymi zmagają się ich dzieci, nie są niczym nowym i choć zmieniły się okoliczności, zniknęły stare trudności, pojawiły się nowe, to pewne rzeczy są stałe od setek lat.
o tym, co się dzieje w mózgu nastolatka, a więc także i Kordiana;o “tłumie myśli sprzecznych” w głowie każdego nastolatka;o nudzie i rozczarowaniu, które są niezbędnymi elementami kształtowania tożsamości;o miłości w czasach burzy i naporu.Jeśli chcesz przeczytać to, o czym mówiłam, sprawdzić bibliografię, z jakiej korzystałam, zajrzyj do artykułu, na podstawie którego powstał ten odcinek:
Kordian – po prostu nastolatekPodcastu JAK ZACHWYCA? można słuchać na tej stronie oraz na platformach:
SoundcloudSpotifyiTunesPodobało Ci się? Możesz postawić mi kawę Kliknij w filiżankę:
Artykuł Lekcja 40: Kordian – po prostu nastolatek pochodzi z serwisu Jak zachwyca?.