"Late Night with the Devil" to kolejny z licznych dowodów z ostatnich lat na to, że artystyczne kino niezależne, które potrafi na siebie zarobić, najlepiej ma się dzisiaj w filmie grozy, bo nie dość, że bracia Cairnes opowiedzieli fascynującą, skromną historię o tym, że diabeł też może mieć parcie na szkło, to w dodatku w krótkim czasie zarobili sześciokrotność budżetu wynoszące zaledwie dwa miliony dolarów. Więcej dowiecie się z kolejnego odcinka podcastu Nightslime.
Rozmawiamy o "Scare Campaign" - poprzednim filmie duetu reżyserów; o długo wyczekiwanym pierwszoplanowym debiucie Davida Dastmalchiana, którego większość z nas poznała jako bandziora z ekipy Jokera w "Mrocznym Rycerzu", a pokochała jako Polka-Dot Mana z "The Suicide Squad"; o Ameryce lat 70., gdy hipisi przemienili się w wyznawców Charlesa Mansona, a bogobojny naród żył w ciągłym lęku wywołanym przez satanic panic; o wyjątkowej konstrukcji filmu, który pokazuje program typu late-night talk show jako mikroświat i o podobieństwach do swojego czasu kontrowersyjnego "Ghostwatch" produkcji BBC; a także odnosimy się do kontrowersji, jakie wzbudziło śladowe użycie sztucznej inteligencji przy produkcji "Late Night with the Devil".
Patronami odcinka są:
Sebastian Wojtasik, Mikołaj Buchajczyk, Louder Than Bats
-------------------------------------
Możesz nas wesprzeć na https://patronite.pl/Nightslime