
Sign up to save your podcasts
Or


W niedzielę prezydent Karol Nawrocki poinformował o śmierci Andrzeja Kołakowskiego – barda, poety, pedagoga, jednej z najważniejszych postaci nurtu pieśni patriotycznej. Miał 61 lat. Był twórcą „Epitafium dla Majora Ognia”, autorem licznych pieśni o Żołnierzach Wyklętych, przez lata występował w całej Polsce, łącząc poezję z historią i edukacją.
Kołakowskiego wspominali w Odysei Wyborczej Radia Wnet Leszek Czajkowski i Wojciech Mucha. Czajkowski mówił o początkach swojej znajomości z Kołakowskim i jego powrocie do muzyki po latach 90. Jak wskazał, w tamtym czasie twórczość o Żołnierzach Wyklętych była tematem marginalizowanym.
Andrzej był przez pierwszą dekadę lat dwutysięcznych tym głównym piewcą Żołnierzy Wyklętych. Niesamowitą pracę zrobił, ogromną, nie do pojęcia. On stworzył cały program na ten temat – mówił.
Czajkowski podkreślał, że Kołakowski łączył talent z odwagą i wiernością ideałom.
Był człowiekiem wielkiego serca, ale też wielkiej odwagi. Strasznie przeżyłem jego śmierć. To był mi bardzo bliski człowiek – dodał.
W drugiej części audycji głos zabrał dziennikarz Wojciech Mucha. Jak wspominał, jego pieśni były dla młodych odkryciem i głosem w sprawach, o których milczały media głównego nurtu.
To było dla nas szalenie odkrywcze i odświeżające móc się spotkać z człowiekiem, który śpiewał o czymś, o czym się nie mówiło
– opowiadał.
Mucha zaznaczył, że Kołakowski był dla jego pokolenia symbolem niezależnego myślenia o historii.
Był popularyzatorem pamięci i tożsamości narodowej. Bardem, który potrafił śpiewać o sprawach najistotniejszych – nie dla wyświetleń, ale dla sensu – wskazał.
Leszek Czajkowski nazwał Kołakowskiego artystą pełnego formatu.
Sięgnął do formy barda, który jest jednocześnie autorem tekstu, muzyki i wykonawcą. I w każdej tej dziedzinie Andrzej Kołakowski był genialny
– mówił.
By Radio WnetW niedzielę prezydent Karol Nawrocki poinformował o śmierci Andrzeja Kołakowskiego – barda, poety, pedagoga, jednej z najważniejszych postaci nurtu pieśni patriotycznej. Miał 61 lat. Był twórcą „Epitafium dla Majora Ognia”, autorem licznych pieśni o Żołnierzach Wyklętych, przez lata występował w całej Polsce, łącząc poezję z historią i edukacją.
Kołakowskiego wspominali w Odysei Wyborczej Radia Wnet Leszek Czajkowski i Wojciech Mucha. Czajkowski mówił o początkach swojej znajomości z Kołakowskim i jego powrocie do muzyki po latach 90. Jak wskazał, w tamtym czasie twórczość o Żołnierzach Wyklętych była tematem marginalizowanym.
Andrzej był przez pierwszą dekadę lat dwutysięcznych tym głównym piewcą Żołnierzy Wyklętych. Niesamowitą pracę zrobił, ogromną, nie do pojęcia. On stworzył cały program na ten temat – mówił.
Czajkowski podkreślał, że Kołakowski łączył talent z odwagą i wiernością ideałom.
Był człowiekiem wielkiego serca, ale też wielkiej odwagi. Strasznie przeżyłem jego śmierć. To był mi bardzo bliski człowiek – dodał.
W drugiej części audycji głos zabrał dziennikarz Wojciech Mucha. Jak wspominał, jego pieśni były dla młodych odkryciem i głosem w sprawach, o których milczały media głównego nurtu.
To było dla nas szalenie odkrywcze i odświeżające móc się spotkać z człowiekiem, który śpiewał o czymś, o czym się nie mówiło
– opowiadał.
Mucha zaznaczył, że Kołakowski był dla jego pokolenia symbolem niezależnego myślenia o historii.
Był popularyzatorem pamięci i tożsamości narodowej. Bardem, który potrafił śpiewać o sprawach najistotniejszych – nie dla wyświetleń, ale dla sensu – wskazał.
Leszek Czajkowski nazwał Kołakowskiego artystą pełnego formatu.
Sięgnął do formy barda, który jest jednocześnie autorem tekstu, muzyki i wykonawcą. I w każdej tej dziedzinie Andrzej Kołakowski był genialny
– mówił.

35 Listeners

12 Listeners

41 Listeners

6 Listeners

38 Listeners

10 Listeners

20 Listeners

6 Listeners

9 Listeners

32 Listeners

9 Listeners

22 Listeners

2 Listeners

5 Listeners

5 Listeners