Share Patryk Różycki
Share to email
Share to Facebook
Share to X
By Patryk Różycki
The podcast currently has 53 episodes available.
Tak wielu rzeczy wciąż się wstydzę: własnego braku inteligencji, kiedy zestresowany czymś, nie potrafię rozmawiać w jakiś fantazyjny sposób z innymi, moimi potrzebami zabawy, wygłupiania się, upijania, chęci bycia dzieckiem, bycia biednym i chodzenia po knajpach, w których czuję się obcy, jak intruz. Mam wrażenie, że na nic, co mam teraz, czego doświadczam, tak naprawdę nie zasługuję, że to jakiś przypadek, trafiło mi się, zaraz to stracę. Moja coraz to lepsza sytuacja finansowa doprowadziła tylko do tego, że czuję się coraz bardziej obco w tych wszystkich super miejscach, do których chciałem chodzić: kawiarni, barów, restauracji. Nagle mam wrażenie, jakby te wszystkie nieznane mi nazwy, smaki, nowo poznane słowa, obejrzane filmy, bo w końcu stać mnie na bilet do kina, jakby to wszystko separowało mnie jeszcze bardziej od mojego domu rodzinnego. Jakbym tymi wszystkimi rzeczami wypowiadał odczuwaną nienawiść i ból, wstyd i upokorzenie, którego doświadczałem ze względu na własne pochodzenie. Być może wcale nie jestem taki dumny z mojego domu, z mojej rodziny. Być może jedyne, co czuję, to brak przynależności do jakiegokolwiek miejsca, wszędzie jestem obcy, jakbym wszystkich oszukał i znalazł się w miejscu, na które nie zasługuję, w którym w ogóle nie powinno mnie być.
Gdzie ja tak biegnę? Cały czas, biegnę, pędzę: spełnić czyjeś oczekiwania, fantazjuję o nich, spełnić własne, ale jakie one są? Dlaczego wciąż nie odczuwam satysfakcji, dlaczego wciąż emocje są dla mnie trudne do zniesienia, dlaczego od nich uciekam, dlaczego chcę być sam, a relacje z innymi jawią mi się jako najbardziej męcząca rzecz na świecie, dlaczego niby jest dobrze, a we mnie wciąż pustka i niezadowolenie?
Nie wiem. Nie wiem, czego chcę, nie wiem skąd to zagubienie, nie wiem, co zrobić.
Dlaczego tak nieustannie drga mi serce i w gardle rośnie gula?
Nie odpowiadam na te pytania, ale je wypowiadam, może to wystarczy, na razie.
Wracam po kilku tygodniach przerwy. Opowiadam o tym, co się u mnie działo, jak się czuję po wystawie „Lepiej o tym zapomnij”, zastanawiam się nad skutecznością sztuki i sensem starań o własną pozycję. Czy środowisko artystyczne jest inkluzywne? Czy reprezentuje wszystkich? Czy nie będąc artystą, w ogóle byłbym tutaj widoczny? A może wymagam zbyt wiele?
To także odcinek o dużym odsłonięciu, odkryciu, staniu się super wrażliwym poprzez bliską relację. O strachu przed tym, że moja skóra zawsze będzie już naga i podatna na zranienia.
Trochę to wszystko nad wyraz prywatne i brzmiące jak rozmowa z samym sobą, ale niech też tak będzie, niech to tak brzmi, tego odsłonięcia pragnę najbardziej.
Dziękuję za feedback i bycie tutaj ze mną.
Gdybyś chciała, chciał, chciało mnie wspierać, to zapraszam na mój Patronite:
https://patronite.pl/patryk_rozycki
Dzieje się wiele fajnego w moim życiu: satysfakcjonujące życie zawodowe, wystawy, bycie docenionym, stabilna i rozwijająca bliska relacje, a mimo to nie potrafię odczuwać szczęścia. Pewnie byłoby mi łatwiej, gdybym miał stabilną finansowo sytuację, ale tak nie jest. Stres życia z dnia na dzień, wyczekiwanie końca miesiąca i tego, że coś w końcu się zmieni, a ja poczuję spokój i zadowolenie. To trudny proces, a moje palce są pogryzione do krwi. Nie potrafię sobie z tym poradzić, po omacku szukam rozwiązań i próbuję przyśpieszyć cały proces. To również odcinek o stresie i niedopasowania gdzieś, bycia zbyt biednym, nie dość elegancko ubranym lub ubranym zbyt dziwnie, kolorowo. O wstydzie i lęku przed doświadczeniem przemocy, o paraliżu i niepokoju.
Dziękuję za feedback i bycie tutaj ze mną.
Gdybyś chciała, chciał, chciało mnie wspierać, to zapraszam na mój Patronite:
https://patronite.pl/patryk_rozycki
Nie chciałem nagrywać tego odcinka, nie chciałem mówić. Czułem frustrację, bezsilność, smutek i wszechogarniającą mnie samotność. Trudno przychodzić z takimi emocjami i opowiadać o czymś zupełnie innym, dlatego spróbowałem opowiedzieć o tym, co w tym momencie działo się we mnie. W próbie nazwania emocji i wypowiedzenia wszystkiego pokładałem nadzieję na uwolnienie od tego, co tak bardzo mnie męczy. Szukałem powodów smutku, ale ten wysiłek poszedł na marne. Zastanawiałem się: co w takim razie oferuję osobom mnie słuchającym, z czym przychodzę, co z tym mogą zrobić? Jedyna odpowiedź to: przychodzę z realnym, odczuwającym sobą, można mnie jedynie wysłuchać. Poznanie własnych potrzeb staje się w takim momencie jednym z najtrudniejszych zadań, jakie stawiam przed sobą: w relacji z samym sobą, w relacji z drugą osobą, w życiu w ogóle.
Dziękuję za feedback i bycie tutaj ze mną.
Gdybyś chciała, chciał, chciało mnie wspierać, to zapraszam na mój Patronite:
https://patronite.pl/patryk_rozycki
Odcinek o seksualności. Początkach stykania się pornografią w gazetach znajdywanych w szczelinach pomiędzy blaszanymi garażami przed blokiem, pierwszych filmach pornograficznych i pocałunku z kuzynką. O pierwszej masturbacji, która w książce „Między nami mężczyznami” nazywana była samogwałtem, o wstydzie, chodzeniu do stodoły i okrywaniu własnego ciała. O pragnieniu zbliżenia z kimś i stania się mężczyzną, pierwszym seksie i tym, co później. Wreszcie o eksperymentach, otwartości na inne osoby, przygodności i seksie, który może być miejscem na budowanie autentycznej relacji i bliskości z drugą osobą. O odkrywaniu się wobec kogoś, byciu delikatnym, słabym, bezbronnym, odnajdywaniu przyjemności płynącej z seksu i rozmowie o tym.
Dziękuję za feedback i bycie tutaj ze mną.
Gdybyś chciała, chciał, chciało mnie wspierać, to zapraszam na mój Patronite:
https://patronite.pl/patryk_rozycki
Autobiograficzny odcinek, w którym opowiadam o moich narodzinach, pierwszych latach życia w małym miasteczku, śmierci siostry, edukacji, alkoholu w domu, dorastaniu i relacjach z rówieśnikami. W półtoragodzinnym odcinku próbuję przedstawić obraz życia rodzinnego, zmian, traum, choroby, śmierci, biedy i staraniach, jakie podejmują rodzice, by zapewnić mi wyższe wykształcenie i lepszą przyszłość. Mówię także o edukacji w kilku szkołach, gdzie spotykam się z dziećmi pochodzącymi z różnych rodzin. W każdym z miejsc doświadczam od nich akceptacji, ale i wykluczenia, wstydu i przemocy. To również odcinek o aspiracjach i awansie klasowym, o niezręczności doświadczenia tego właśnie awansu, bycia w innym środowisku i trudzie komunikacji z rodziną po powrocie do domu.
Dziękuję za feedback i bycie tutaj ze mną.
Gdybyś chciała, chciał, chciało mnie wspierać, to zapraszam na mój Patronite:
https://patronite.pl/patryk_rozycki
Dom rodzinny i relacje z bliskimi z daleko wyglądają na piękne, a z bliska przeraża mnie bezradność wobec tego, jak trudno jest nam się ze sobą skomunikować. To odcinek o wstydzie rodziny, wstydzie ukleconego jakoś tam domu, niezręczności bycia tutaj i bycia również tam, w miejscu, gdzie żyję na co dzień. O próbie nawiązania relacji i budowaniu metaforycznych mostów komunikacyjnych, ale też o porażkach, potknięciach, gniewie i wstydzie. Myśl o tym, że może stawiam siebie w wyższej pozycji, posługuję się niezrozumiałym językiem i mam w sobie tylko pretensje do najbliższych. O fantazjach o innej rodzinie, wstydzie samego siebie. Także o emocjach, podobnych do tych, jakie odczuwałem w wieku trzynastu, czy czternastu lat, masturbując się w stodole, co odtworzyłem również teraz.
Druga część odcinka mówi o religijności rodziny, którą również staje się dla mnie niezręczna, o smutku na grila i napięciu w relacji z ojcem, kiedy ten nic sobie nie robi z granic, jakie stawiam.
Dziękuję za feedback i bycie tutaj ze mną.
Gdybyś chciała, chciał, chciało mnie wspierać, to zapraszam na mój Patronite:
https://patronite.pl/patryk_rozycki
Opowieść z domu rodzinnego o dawnym pokoju po mojej babci, teraz pokoju młodszej siostry. O plastelinowych ścianach: bielonych wapnem, malowanych kolorem pola pszenicy i znowu malowanych na biało. Historia pokoju, w którym nie można dotykać ścian, o biedzie, niemożliwości zapraszania kolegów, braku prywatności i powrocie do domu rodzinnego.
Dziękuję za feedback i bycie tutaj ze mną.
Gdybyś chciała, chciał, chciało mnie wspierać, to zapraszam na mój Patronite:
https://patronite.pl/patryk_rozycki
Wciąż odczuwam wewnętrzny niepokój, tam w środku, w sercu. Próbuję to nazwać i już łapię się na tym, że uciekam od przeżywania i zastanawiam się, dlaczego nie potrafię po prostu przeżywać emocji. Tak często nie wiem, co czuję, co przeżywam. I myślę sobie, że nie chcę już żadnych emocji. Niby wszystko jest okej, mógłbym odczuwać pełnię satysfakcji, a mimo to, brak, jakaś dziura we mnie wszystko pochłania, jestem pusty. Biorę na siebie odpowiedzialność za emocje innych, boję się o relacje, o ich rozsypanie się, koniec. Chciałbym lekkości, oddania kontroli, ale jestem w tym nieudolny i zmęczony.
Dziękuję za feedback i bycie tutaj ze mną.
Gdybyś chciała, chciał, chciało mnie wspierać, to zapraszam na mój Patronite:
https://patronite.pl/patryk_rozycki
The podcast currently has 53 episodes available.