Żeby odpowiedzieć na pytanie jak smakuje Lwów, można sięgnąć po deser. Tort „lwowska gwara” jest opowieścią o smakach, które były, są i będą w tym mieście. Jak zaznacza Marianna Dushar - „Lwów mówi wieloma językami. Jest tu i ukraiński, i polski, i niemiecki, i jidysz…a jeśli wsłuchać się w stare kamienice, to można usłyszeć Ormian i Włochów, Rumunów i Madziarów. (…) Dysponując tym przepisem, będziecie mogli wykonać aż cztery różne desery, wszak tort „lwowska gwara” łączy w sobie najznakomitsze lwowskie słodycze: tort makowy, miodownik, „owarzany” sernik, cwibak z wiśniami i orzechowe „nicusie” – bezy „nic” dla dekoracji”. Czym jeszcze smakuje Lwów? O tym w rozmowie z autorką książki „Kuchnia Lwowska. Moja kulinarna podróż przez Galicję” w "Smakach z Plusem Agnieszki Morawskiej"