Słynne "Time" z "The Dark Side of the Moon", kompozycja zbiorowa ze słowami Rogera Watersa, które uzmysławiają wielu z nas podstawową prawdę, że nie zdaje sobie sprawy, że czas nie czeka na nikogo, aż do czasu, gdy jest już za późno... Życie to nie szykowanie się do tego co ma nastąpić, a branie w ręce swej własnej przyszłości i kontrolowanie jej - zdaniem Watersa.
Zaskakujący wstęp z kakofonią zegarów nagrywany był w sklepach z antykami jako test kwadrofoniczny przez Alana Parsonsa, wcale nie na potrzeby tej płyty ale w końcu tu trafił i przeszedł do historii. To pomysł Parsonsa, geniusza równego Floydom.
Śpiewane zwrotki należą do Gilmoura, refreny do Wrighta ale pojawiają się też żeńskie chórki.
"Time" zwieńczony jest przez "Breathe (Reprise)" czyli jednozwrotkową repryzę utworu "Breathe", umieszczonego na albumie jako pieśń nr 1. "Breathe" i "Breathe (Reprise)" są łączone czasem na koncertach w jedną całość.