Czy te dwa filmy łączy tak naprawdę cokolwiek poza faktem, że Marcin i Adam obejrzeli je tego samego weekendu? Zobaczymy! Omawiamy dwie z większych nowości kinowych, i ten film, który miał ponownie zdefiniować medium, a co najwyżej ponownie definiuje rozmiar męskości Jona Voighta, i ten film, który miał ponownie zdefiniować markę i prawie mu to się udało.
Rozkład jazdy
0:00 - Głupawka
03:58 - Megalopolis
31:30 - Transformers: Początek