Zaburzona religijność to zagadnienie tak ciekawe, że napisałem o tym książkę, pt. "Jak nie rozwijać się duchowo". A potem jeszcze wymyśliłem na tej podstawie Warsztaty Oczyszczenia Religijności. Zarówno książka, jak i warsztaty prezentują głęboki wpływ osobowości na religijność, ponieważ osobowość ma wpływ na wszystko, co się w życiu człowieka dzieje - na pracę, jaką podejmie, związek jaki stworzy, jakie hobby będzie go relaksować i oczywiście ukształtuje również jego religijność. Oczywiście, każdy ma osobowość, jednak może ona sprawiać nie lada problemy, jak wtedy, kiedy utrudnia duchowość i bliską relację z Bogiem. Wtedy religijność nie tylko nie zbliża do Boga, ale go wręcz uniemożliwia. Przykładowo, nadmierna potrzeba kontroli czy brak otwartości na zmiany mogą blokować głębsze zrozumienie religijnych doświadczeń. Mogą sprawiać, że duchowość staje się bardziej formalna, mechaniczna, zamiast pełnej autentycznego przeżywania i poszukiwania. Ważne jest, aby dostrzegać te mechanizmy i w odpowiednim czasie im się przeciwstawić, by nasza religijność mogła ewoluować w sposób, który będzie zgodny z naszą prawdziwą naturą.