Czesi i Polacy zostawili podobne ślady w kosmosie. Vladimir Remek i Zbigniew Hermaszewski na orbitę polecieli w odstępie kilku miesięcy, w ramach tego samego, realizowanego pod egidą ZSRR programu Interkosmos.
W amerykańskiej NASA było trzech astronautów o czeskich i trzech o polskich korzeniach. A teraz, gdy Sławosz Uznański-Wiśniewski czeka na sprzyjające warunki dla startu w ramach misji ESA, do swojej - również w barwach Europejskiej Agencji Kosmicznej, szykuje się powoli Aleš Svoboda.
W tym odcinku, o numerze 79, opowiadam bliżej o wszystkich czeskich śladach w kosmosie. Jest więc o tym, co Remek zabrał ze sobą na stację Wostok i gdzie można znaleźć jego pomnik. Jest też o dwóch potomkach czeskim emigrantów, z których jeden cudem z księżyca wrócił a drugi jako ostatni na nim stanął. I o jeszcze jednym astronaucie, który razem z Rosjanami przygotowywał grunt pod budowę Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Wracam też do gwiezdnych podróży krecika, najpopularniejszej ponoć w przestrzeni kosmicznej symfonii i tego, co z lotami na orbitę miał wspólnego młody czeski Żyd, zamordowany przez Niemców w Auschwitz.
O jednej tylko rzeczy, chociaż miałem ją w planach - zapomniałem, nie ma niestety w odcinku ani słowa o fenomenalnej czeskiej komedii KOSMO, opowiadającej o współczesnej, sponsorowanej przez hodowcę drobiu czeskiej misji na księżyc.
Obiecuję ten wątek rozwinąć przy innej okazji.
***
Jeśli podcast Wam się podoba i chcecie pomóc go rozwijać, możecie zostać Patronami lub Patronkami Czechostacji w serwisie Patronite. W tym tygodniu zdecydowali się na to:
Dominik, Grzegorz, Marek i dwóch Piotrów
Bardzo Wam dziękuję <3
Jeśli ktoś chce wesprzeć moją pracę a nie ma ochoty zobowiązywać się na dłużej, może mi też po po prostu postawić wirtualną kawę w serwisach Suppi, bądź Buy Coffee - gdzie Wam wygodniej.
Za wszelkie wsparcie, także to dobrym słowem, łapką w górę, subskrypcją czy komentarzem - bardzo dziękuję.
Jak zawsze proszę też o wszelkie sygnały zwrotne w komentarzach czy mediach społecznościowych Czechostacji.
Interakcje z Wami nie tylko są dla mnie często inspiracją przy wymyślaniu tematów kolejnych rozmów. One po prostu bardzo mnie motywują. Za co również - a właściwie to najbardzej, dziękuję.
No i karmią algorytmy - dzięki waszej aktywności platformy podcastowe czy media społecznościowe uznają, że warto Czechostację pokazać też tym, którzy do tej pory jej nie znali.
Na okładce odcinka zdjęcie startu misji Apollo 13 z zasobów NASA i emblematy misji w których udział brali albo Czesi, albo obywatele Stanów Zjednoczonych o czeskich korzeniach.
W jinglu podcastu wykorzystuję fragment IX symfonii „Z Nowego Świata” autorstwa Antoniny Dvořáka, działającego z MUSOPEN.ORG
W jinglu podcastu wykorzystuję fragment IX symfonii „Z Nowego Świata” autorstwa Antoniny Dvořáka, działającego z MUSOPEN.ORG