W sieci zawrzało, po tym, jak mężczyzna zabrał czapkę, którą Kamil Majchrzak rozdając autografy na US Open, chciał ofiarować młodemu kibicowi tenisa. Nie dość, że zajście uchwyciły kamery, a nagranie trafiło do mediów społecznościowych, to zrodziło mnóstwo wyświetleń fejkowych treści oraz ogromna liczba hejtujących komentarzy. Pojawiły się fałszywe oświadczenia samego zainteresowanego oraz kancelarii, która rzekomo reprezentowała przedsiębiorcę. Co prawda, biznesmen po kilku dniach przerwał milczenie, ale cała sprawa wciąż żyje własnym życiem w internecie. To przykład, jak - z pozoru błaha sytuacja - może przerodzić się w dyskusję o potencjalnym kryzysie wizerunkowym i granicy między krytyką a hejtem. Fałszywe komentarze zyskały błyskawiczny zasięg, pokazując użytkownikom, jak ważne jest weryfikowanie źródeł informacji. Gościni: Magdalena Maruszczak, radca prawny, prezes Forigi, firmy przeciwdziałającej nielegalnym treściom on-line.