Jutro rusza kolejne posiedzenie Sejmu, podczas którego, jak zapowiada premier, dojdzie do długo oczekiwanej rekonstrukcji rządu. "Wygląda na to, że w wymiarze personalnym nie dojdzie do jakichś wielkich rewolucji, o ile kierownictwo rządu świadomie nie dezinformuje opinii publicznej, żeby wywołać potem większy efekt medialny i większe zainteresowanie. Jeśli spojrzymy na nazwiska, które pojawiły się w przestrzeni dyskusji, to najmocniejszym nazwiskiem spośród tych, które miałyby i mogłyby stracić stanowisko, jest Barbara Nowacka" - mówił w rozmowie z Michałem Zielińskim na antenie Radia RMF24 prof. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.