W ubiegłym roku w Warszawie odnotowano znaczący, bo aż o 40 procentowy wzrost liczby wypadków drogowych z udziałem jednośladów, takich jak rowery, hulajnogi elektryczne, motocykle i motorowery. Zgodnie z najnowszym raportem Warszawskiego Zarządu Dróg Miejskich, zdarzenia te stanowią już ponad połowę wszystkich incydentów drogowych w stolicy. "W tej chwili mamy dobre, precyzyjne przepisy. Natomiast nawet najlepsze przepisy nie są w stanie zastąpić rozumu i wyobraźni kierującego. Powiem jeszcze więcej (…) spora grupa osób, która korzysta z hulajnóg elektrycznych, w dalszym ciągu nie traktuje tej hulajnogi jako pojazdu, który jest traktowany poważnie przez ustawodawcę, lecz jako maszynę, urządzenie, pojazd, który służy do sportu, rekreacji, do przemieszczania się szybkiego od drzwi do drzwi, od klamki do klamki, a więc jako pojazdu, który może być traktowany z przymrużeniem oka" - mówił w rozmowie z Piotrem Salakiem na antenie Radia RMF24 Marek Konkolewski, ekspert do spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego.