Share Rozmowy Rzeczpospolitej
Share to email
Share to Facebook
Share to X
By Rzeczpospolita
5
11 ratings
The podcast currently has 2,307 episodes available.
Zachęcam obóz PO, żeby w drodze odpowiedzialności za Polskę poparła w wyborach prezydenckich Szymona Hołownię – powiedział poseł Polski 2050 Sławomir Ćwik w rozmowie z Michałem Kolanką.
Dziwne wydaje mi się, że o niezależności mówi szef partii politycznej, przecież on stoi na czele Polski 2050. Pierwszy raz widzę polityka, który jest szefem partii i mówi, że będzie startował jako kandydat niezależny. To próba wmówienia elektoratowi, że można robić politykę bez polityki - stwierdził w programie Joanny Ćwiek-Śwideckiej były premier Leszek Miller, mówiąc o Szymonie Hołowni, który ogłosił decyzję o starcie w wyborach prezydenckich w 2025 roku.
Mieliśmy oczywiście wszyscy informację o tym, że Jacek Sutryk był niechlubnym absolwentem studiów MBA na Collegium Humanum, ale wtedy nie mieliśmy żadnych innych informacji ponad to, o czym informował sam Jacek Sutryk, który mówił, że normalnie uczestniczył w studiach, normalnie przystępował do egzaminu i normalnie nabył uprawnienia - mówił Krzysztof Kwiatkowski, senator Platformy Obywatelskiej. Zwrócił uwagę na to, że w tej sprawie "prokuratura działa niezależnie".
Rafał Trzaskowski ma większą szansę na wygraną w wyborach prezydenckich niż Radosław Sikorski, mówią to sondaże. Ale poczekamy, zobaczymy – na wszelki wypadek robimy prawybory, żeby wybrać najlepszego kandydata. Dla KO najważniejsze jest, żeby w przyszłym roku wygrać wybory prezydenckie - podkreślił w programie Michała Kolanki europoseł Dariusz Joński, odnosząc się do prawyborów prezydenckich w KO.
Gotowy jest kalendarz prawie 500 imprez, domknięty jest już budżet, zaczynamy fazę realizacyjną i już w przyszłym tygodniu odbędzie się pierwsza wizyta preprezydencyjna sekretarz generalnej Komisji Europejskiej – powiedziała w rozmowie z Michałem Kolanką wiceministra ds. UE Magdalena Sobkowiak.
- Gdyby Donald Trump był prezydentem, nie doszłoby do napaści Rosji na Ukrainę i wojny w Strefie Gazy. Władimir Putin dostrzegł szansę w słabej administracji Joe Bidena.
To jest łatwa odpowiedź teraz - tak dr Mirosław Oczkoś, ekspert do spraw wizerunku, odpowiedział na pytanie o to, kto - Donald Trump czy Kamala Harris - miał lepszą kampanię podczas wyborów prezydenckich w USA. - Lepszą kampanie miał ten, kto wygrał - stwierdził.
- Mówienie, że po zwycięstwie Donalda Trumpa rząd Donalda Tuska powinien podać się do dymisji, to jest myślenie o Polsce, jak o kraju peryferyjnym. To nierozsądne, gdy takie wypowiedzi padają z ust znaczących polskich polityków - mówi w programie "Rzecz o polityce" współprzewodniczący partii Razem Adrian Zandberg.
W naszej koalicji – podobnie jak w małżeństwie – mogą być pewne różnice zdań, ale na tym polega nasz projekt i jakość, którą wnieśliśmy do Sejmu - zaznaczył szef klubu Polska 2050 Paweł Śliz, mówiąc o przyszłości Trzeciej Drogi. - Dyskutujemy i rozmawiamy ze sobą, a problemy, które pojawiają się na horyzoncie, próbujemy rozwiązać porozumieniem - dodał.
Gościem porannego programu Michała Kolanki był Paweł Śliz, szef klubu Polska 2050. Polityk podczas rozmowy odniósł się między innymi do słów byłego wicepremiera Mariusza Błaszczaka, który na antenie Polsat News stwierdził, że „po wygranej Donalda Trumpa Donald Tusk powinien podać się do dymisji”.
- Zupełnie nie rozumiem słów pana Mariusza Błaszczaka. Wybory w USA mają wpływ na cały świat, w tym także na Europę, ale Europa powinna być bardzo silna sama w sobie – stwierdził. - Wybór Donalda Trumpa jest niebezpieczny dla tej części Europy – szczególnie biorąc pod uwagę wojnę na Ukrainie i zapowiedzi pana Trumpa, że zakończy tę wojnę w 24 godziny. To bardzo niebezpieczne – dodał. - To Amerykanie wybierają, a wybory w stanach Zjednoczonych nie mają najmniejszego znaczenia dla sił politycznych na terenie polski – zaznaczył.
Paweł Śliz: PSL i Polska 2050 nie biorą rozwodu. Trzecia Droga rozwiązuje problemy, które pojawiają się na horyzoncie
Paweł Śliz mówił także o przyszłości Trzeciej Drogi. - Jakiekolwiek plotki o rozwodzie w Trzeciej Drodze są przedwczesne. Oczywiście, w naszej koalicji – podobnie jak w małżeństwie – mogą być pewne różnice zdań, ale na tym polega nasz projekt i jakość, którą wnieśliśmy do Sejmu – powiedział polityk. - My ze sobą dyskutujemy i rozmawiamy. Problemy, które pojawiają się na horyzoncie, próbujemy rozwiązać porozumieniem – zapewnił.
Śliz: Jeden kandydat koalicji rządzącej na prezydenta? Tak, ale Szymon Hołownia
- Uważam, że propozycja Władysława Kosiniaka-Kamysza jest bardzo dobra – powiedział Paweł Śliz, odnosząc się do postulatu prezesa PSL-u, by w wyborach prezydenckich koalicja rządząca wystawiła jednego kandydata. - Najlepiej, by było, gdyby był to Szymon Hołownia, o ile by się oczywiście zdecydował. Jeden wspólny kandydat miałby bardzo duże szanse, żeby pokonać kandydata PiS – dodał. Pamiętamy poprzednie wybory prezydenckie, gdzie w sondażach przede wszystkim Szymon Hołownia miał możliwość pokonania Andrzeja Dudy. Był to także Władysław Kosiniak-Kamysz. Byliby to tacy kandydaci, którzy w sposób spokojny mogliby pokonać kandydata PiS w tych wyborach – stwierdził szef klubu Polska 2050.
Donaldowi Trumpowi w wyborach nie kibicuję, bo go znam. Moja wizja świata jest trochę inna - powiedział w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem Lech Wałęsa. Ocenił, że były prezydent USA „to zarozumiały typ”, którego wygrana oznaczałaby „nieszczęście dla Stanów Zjednoczonych i dla świata”.
Były prezydent Polski Lech Wałęsa mówił w porannym programie Jacka Nizinkiewicza między innymi o wyborach prezydenckich w USA, które odbędą się 5 listopada. W wyścigu o Biały Dom zmierzą się kandydatka demokratów Kamala Harris oraz Donald Trump, kandydat republikanów.
- Donaldowi Trumpowi nie kibicuję, bo go znam. Moja wizja świata jest trochę inna. Uważam, że musimy przedyskutować wszystko, ale musimy mieć warunki do dyskusji. Takie mocarstwo powinno sprawiać, byśmy mogli bezpiecznie dyskutować o rozwoju naszej przyszłości - powiedział Wałęsa.
Były prezydent został zapytany także o to, czy Donald Trump nie jest gwarantem międzynarodowego bezpieczeństwa. - Nie jest. On jest starej daty i myśli po staremu. Ameryka jest dla niego najmądrzejsza i wszyscy muszą się do niej dostosować, to zarozumiały typ – ocenił Lech Wałęsa. - Myślałem, że poproszą mnie, żebym trochę porozmawiał z naszymi rodakami w USA i planowałem nawet wyjazd, ale to nie doszło do skutku. Ja uważam, że wygrana Donalda Trumpa to nieszczęście dla Stanów Zjednoczonych i dla świata – dodał.
Czy zdaniem Wałęsy Trump może zakończyć wojnę Rosji z Ukrainą? - To jest możliwe, ale bardzo niebezpieczne. Nie sztuką jest pokonać kogoś, bo on za dziesięć lat się podniesie i mnie pokona. Sztuką jest pokonać i zrobić go przyjacielem. My tak zrobiliśmy z Solidarnością. Byłem wielkim przyjacielem Rosji, dopóki nie zacząłem walczyć z Władimirem Putinem. To ważne, że sztuką jest pokonać kogoś i przekonać go, że to my mieliśmy rację - zaznaczył były prezydent.
Wałęsa zapytany został także, jak Antoni Macierewicz zapisał się w historii najnowszej Polski. - W Polsce jest kolumna rosyjska. Rozszyfrowałem ich, ale nie miałem siły z nimi walczyć. Teraz zaczyna się z nimi walka. Podejrzewam, że może uda się wybrać tych najważniejszych z piątej kolumny – odsunąć ich i zabrać im możliwości. Ta kolumna zaczęła walkę ode mnie – zrobili mnie agentem – powiedział były prezydent. - Antoni Macierewicz stanowi część kolumny rosyjskiej w Polsce. On wywołał Bolka, prowadził to aż do teczek Kiszczaka. Ja nie miałem siły z nimi walczyć, wiedziałem, że prędzej czy później wpadną, więc czekałem, aż będą rozliczeni. To się teraz zaczęło dziać, więc nie narzucam się, to samo wyjdzie – dodał. - Gdyby mnie wtedy pokonano, to UE i NATO w Polsce nie byłyby niemożliwe. Nie można być w Układzie Warszawskim i NATO jednocześnie. Mówili mi, że mam nie podpisywać traktatu – gdybym był słaby i posłuchał, to byśmy dziś nie rozmawiali – stwierdził były prezydent.
- Antoni Macierewicz powinien odpowiadać za zdradę stanu - ocenił Lech Wałęsa. - Trzeba to robić ostrożnie – wyłapać najpierw tych najważniejszych. Do nich należy Macierewicz. Temu wszystkiemu trzeba szczególnie się przyjrzeć, wyciągnąć wnioski i odebrać im możliwości wpływania na losy Polski - powiedział Wałęsa. - Jak oni się zachowywali, kiedy Polska dopiero się podnosiła, kiedy walczyła z Rosją, żeby się od niej wyrwać i skończyć z komuną? To on manipulował Olszewskim, prawdopodobnie to razem robili. To było zagrożenie dla naszej ojczyzny. Gdzie byśmy byli w wojnie z Rosją, gdyby nam się nie udało uciec do NATO i UE? Przecież to oczywiste działanie na szkodę Polski. Żeby ich rozliczyć potrzeba czasu i dowodów. To bardzo silna grupa – dobrze ustawiona i mająca wielkie zaplecze. Dlatego nie wiem, czy jesteśmy w stanie zabrać się za nich - dodał.
The podcast currently has 2,307 episodes available.