Donald Trump rozpoczyna drugą kadencję jako prezydent USA, obiecując Amerykanom „złoty wiek”. Czy te zapowiedzi mają pokrycie w rzeczywistości, czy to jedynie mistrzowski PR? W najnowszym odcinku „Rzecz w tym” Bogusław Chrabota rozmawia z Tonym Houshem, byłym szefem Am Cham - Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce, o realnych wyzwaniach prezydentury Trumpa, relacjach USA z Europą i przyszłości NATO.
„Trump obiecuje złoty wiek, ale czy Amerykanie w to wierzą?”
Donald Trump w swoim inauguracyjnym przemówieniu zadeklarował początek „złotego wieku Ameryki”. Jak zauważa Tony Housh, każdy prezydent zaczyna kadencję od optymistycznych zapowiedzi, ale sytuacja gospodarcza USA wcale nie jest zła. „Gospodarka amerykańska jest w dobrej formie – inflacja spada, giełdy rosną, a miejsca pracy są tworzone. Trump dostaje kraj w lepszej kondycji, niż sam to przedstawia” – mówi Housh. Pytanie jednak, czy jego reformy gospodarcze przyniosą realne efekty, czy będą tylko politycznym spektaklem.
Wojna celna: czy Europa zapłaci za politykę Trumpa?
Jednym z pierwszych działań Trumpa była zapowiedź 25-procentowych ceł na import z Kanady i Meksyku. Zdaniem eksperta, to jasny sygnał dla amerykańskich firm: „wracajcie do kraju”. „Trump wysyła mocny przekaz, że chce odbudować amerykański przemysł, ale czy faktycznie uda mu się sprowadzić produkcję z powrotem? To proces na lata” – analizuje Housh.
Niepewność dotyczy także relacji handlowych USA z Europą. Polska, choć mniej zależna od eksportu niż inne kraje UE, może odczuć skutki wojny celnej.
Czy USA przejmą Kanał Panamski? Ryzykowna polityka zagraniczna
W swoim przemówieniu Trump zapowiedział, że USA „odzyskają kontrolę nad Kanałem Panamskim”. Tego typu deklaracje budzą niepokój.
„To mocne słowa, ale Trump często mówi rzeczy, które są elementem negocjacji. Pytanie, czy faktycznie rozważa militarne działania” – zastanawia się Housh. Niepokój budzi też brak jednoznacznych deklaracji wobec NATO i Ukrainy. Trump unikał ostrych słów na temat sojuszu, co może wskazywać na chęć renegocjacji warunków współpracy.
Polska w oczach Trumpa: sojusznik czy pionek?
Zdaniem Tony’ego Housha, Polska jest w korzystnej sytuacji wobec nowej administracji USA. „Polska inwestuje w armię, kupuje amerykański sprzęt, a do tego buduje mur na granicy – to wszystko sprawia, że Trump widzi w Polsce solidnego partnera” – zauważa ekspert. Nie oznacza to jednak, że Polska może czuć się całkowicie bezpieczna – Trump kieruje się przede wszystkim interesem USA.
Czy Trump zostawi Ukrainę Putinowi?
Jednym z kluczowych tematów nowej prezydentury jest polityka wobec Rosji i Ukrainy. Housh uważa, że Trump nie zdecyduje się na porzucenie Kijowa. „Trump nie chce przegrać z Putinem. Nie może sobie pozwolić na sytuację, w której Rosja zdobędzie Ukrainę” – podkreśla. Nowa administracja może jednak szukać innego modelu wsparcia dla Ukrainy, bardziej opartego na negocjacjach niż bezpośrednich dostawach broni.
Co dalej z globalizacją? Musk i Bezos w ekipie Trumpa
Obok Trumpa w inauguracyjnym przemówieniu stali najwięksi giganci technologii: Elon Musk, Jeff Bezos, Mark Zuckerberg. Czy to zapowiedź wzmocnienia globalizacji, czy wręcz przeciwnie? „Trump chce ściślej współpracować z gigantami biznesu, ale pod warunkiem, że będą działać dla dobra Ameryki” – komentuje Housh. To może oznaczać wzrost kontroli nad technologiami i ograniczenie wpływów Chin.
Więcej na stronie: rp.pl
Twitterze: twitter.com/rzeczpospolita
Facebooku: facebook.com/dziennikrzeczpospolita
Linkedin: linkedin.com/company/rzeczpospolita/
#Trump #USA #Polska #Prezydentura #ZłotyWiek #Biznes #Polityka #Ekonomia #Geopolityka #NATO #UE #WojnaCelna #Putin #Ukraina