Sfrustrowany, zabiegany, zmęczony, wku#wiony na maksa prawnik, któremu w dodatku nie zgadza się za bardzo kasa. A nawet jak się zgadza, to nie zgadza się nic innego - ani relacje, ani wakacje, ani poczucie radości i spełnienia. No chyba, że po kilku głębszych, gdy "odreaguje" napięcie.
Powody?
1️⃣ Nie wiem gdzie i po co idę. Poza kasą na życie i różne atrakcje, nie wiem po co robię tę robotę…
2️⃣ Niewiele o sobie wiem, nie znam swoich celów, zasobów, przekonań i wartości, czyli działam - krótko i oględnie mówiąc - na pałę…
3️⃣ Plan? Co to jest plan? Plan B - to znam, jest taki muzyk. Ale w kancelarii nie ma czegoś takiego jak plan. Są klienci i sprawy!
4️⃣ W mojej pracy nie widzę jakiegoś większego sensu, nie korzystam też z moich talentów. A radość? Radość to mam, jak klientowi wystawię fakturkę na okrągłą kwotę i sobie coś za to szybko kupię.
5️⃣ Głównie w mojej głowie siedzi krytyk. Krytykuję wszystko - umowy, przeciwników, pełnomocników przeciwników, drugą stronę negocjacji, a nawet dzieci i małżonką/ę. Poza krytykiem nic nie ma.
6️⃣ Relację to mam głównie z pieniędzmi i pracą. Relacje z ludźmi mi nie idą, bo ciągle biegnę - za pieniędzmi i klientem. A że klienci mnie robią w bambuko, daję się na własne życzenie wykorzystywać - to może przemilczmy…
7️⃣ Słabo ze sobą czuję. Niby jestem adwokatem, radcą, ale ciągle czuję ten brak w poczuciu własnej wartości. Pewność siebie też kuleje… Chyba dlatego, tak trudno mi się dobrze wycenić i sięgać po swoje.
8️⃣Potrafię stać w rozkroku godzinami, latami i nic nie wybrać. Boję się wszelkiej odpowiedzialności. To mnie paraliżuje.
9️⃣Nienawidzę kryzysów. Kryzysy to piekło i chcę ich unikać jak ognia. W kryzysach nie ma nic poza bólem. Na pewno niczego mnie nie nauczyły.
🔟 Nie wiem kim jestem. Nie wiem jaka/i jestem. Nie wiem na czym mi zależy. Nic w moim życiu nie jest zdefiniowane poza konfiguracją nowego auta w leasingu.
1️⃣1️⃣ Organizacja pracy? Czas? Ewidencjonowanie czynności? Priorytety? Skupienie? No co Ty Adam - tego nas nikt na aplikacji i w kancy nie nauczył. Także nie umiem i nie mam czasu się nauczyć. Daj spokój.
1️⃣2️⃣ Work-life balance to ja mam jak wracam przed 21.00 do domu. Tak pracują wszyscy - moje koleżanki i koledzy, więc się odpier#dol. Lampka wina załatwia wszystko. Albo butelka.
1️⃣3️⃣ Odpoczynek, spokój, obserwacja, uważność, samoświadomość - to jakiś ezoteryczny bełkot. Za dużo się naoglądałeś EzoJanuszów i EzoGrażyn.
1️⃣4️⃣ Dbałość o ciało? Przecież wstaję rano i zasuwam 30 minut po lesie Kabackim z zaciśniętą szczęką. To chyba wystarczy.
1️⃣5️⃣ Przekonania mam takie jak miała moja mama, tata i patron. Tu niczego się nie da ruszyć. Taka jestem, taki jestem i chu…
O tym, jak z takim piekłem w sobie sobie poradzić - o co należy zadbać, za co się zabrać, żeby z tym skończyć - jest 35. odcinek podcastu Toga bez wroga pt. „Prawnik od nowa”. Jest to odcinek specjalny - dlaczego? Posłuchaj :)
KONICZNIE - PROSZĘ - ZAJRZYJ...
→ do e-booka "Prawniku, wylicz stawkę!", z którego dowiesz się, jak policzyć stawkę, marżę, dobre życie, a przede wszystkim przestaniesz podcinać sobie skrzydła
https://prawnikuwyliczstawke.pl/
→ na warsztat z wyliczenia stawki (6 godzin, online, Zoom)
https://wyliczstawke.pl/
→ na Togę bez wroga, jeśli chcesz ze mną popracować solo lub w grupie.
https://togabezwroga.pl/oferta
→ na NIEODPŁATNĄ sesję wstępną:
https://calendly.com/togabezwroga/poznajmy-sie