Nasi kolejni goście byli jak Albus Dumbledore. Od początku każdy ich pokochał, uwielbił lub polubił. Przez ostatnie lata raczymy się ich ciepłym uśmiechem, pokornym sercem i z zachwytem obserwujemy jaką troską otaczają swoich najbliższych. Jednak im dalej w las, tym okazuje się że nasi milusińscy mają również swoje tajemnice, historie i zakamarki, o których nie zawsze chętnie dzielą się z innymi. Czy nam udało się złapać ich łzę i wlać do Myślodsiewni? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w naszym nowym odcinku, na który zapraszamy...