Rekordy i rekordy i końca nie widać. Giełdowy bal trwa. Jak zawsze jest się czego bać. I jak zawsze nigdy nie wiadomo, co wzrosty przerwie, kiedy i na jak długo. W poniedziałek rano Rafał Bogusławski i Robert Stanilewicz zbierają najważniejsze sygnały z rynków i gospodarek. Poprzedni tydzień zakończył się rekordem na WIG-u, na Wall Street dobre zyski to już za mało, by podbić notowania spółek. W USA spadły oczekiwania inflacyjne, a wypowiedź przedstawiciela Fedu dała nadzieję na lipcową obniżkę stóp. Unia przygotowuje się na scenariusz braku porozumienia z USA i szybkiego wprowadzenia ceł odwetowych. W tym tygodniu decyzja w sprawie stóp procentowych w strefie euro, a europejskie banki pochwalą się wynikami.