Według szefa MSZ Radosława Sikorskiego, Polska chce zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. Wiąże się to z wielokrotnym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. "Jestem przekonany, że to była prowokacja. Korzystna na wielu poziomach dla Rosji. Postraszenie dronami, których jest więcej niż wcześniej. Wyraźnie widać tu eskalację. Sprawdzanie naszych systemów. Szkolenie wojsk i cały system widać jak na dłoni tylko w sytuacjach bojowych. Do tego wzmacnia się zwolenników Rosji, teorie spiskowe i antyukraińskie nastroje. Wszystko dzieje się tuż przed rozpoczęciem ćwiczeń Zapad, które jak wiemy w wydaniu Rosji czasem zmieniają się w otwarty konflikt zbrojny" – zauważył w rozmowie z Tomaszem Terlikowskim w Radiu RMF24 ekspert ds. bezpieczeństwa, prof. Maciej Milczanowski z Uniwersytetu Rzeszowskiego.