"Nie byłaby możliwa bez koneksji politycznych i wsparcia ludzi służb". Dziennikarz o karierze Ryszarda K.
- W Prokomie, jak i w innych spółkach, przewijała się masa ludzi powiązanych ze służbami wojskowymi, byłych funkcjonariuszy SB i UOP. Ryszard K. dobierał współpracowników tak, by mieć nad sobą parasol ochronny - powiedział Krzysztof Wójcik, dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej i autor książki "Depresja miliardera".
"Nie byłaby możliwa bez koneksji politycznych i wsparcia ludzi służb". Dziennikarz o karierze Ryszarda K.
- W Prokomie, jak i w innych spółkach, przewijała się masa ludzi powiązanych ze służbami wojskowymi, byłych funkcjonariuszy SB i UOP. Ryszard K. dobierał współpracowników tak, by mieć nad sobą parasol ochronny - powiedział Krzysztof Wójcik, dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej i autor książki "Depresja miliardera".