W poniedziałek wieczorem wojsko izraelskie rozpoczęło zmasowane ataki na Gazę. Do centrum wjechały czołgi. "Czerwona linia została już dawno przekroczona. Netanjahu i Izrael zachowuje się tak, bo może i nikt nie reaguje. Świat nie reaguje. Nic nie dzieje się w obronie Palestyńczyków. Protesty, które są, to są protesty słowne, które nie mają żadnego wymiaru, który mógłby zmusić Izrael do zmiany swojego zachowania" – podkreśliła w rozmowie z Tomaszem Terlikowskim w Radiu RMF24 dr Zofia Sawicka, politolożka z Uniwersytetu Rzeszowskiego.