Przed nami 7. kolejka PKO BP Ekstraklasy. Po wielu przełożonych meczach, tym razem na boiskach zobaczymy wszystkie drużyny. "Do końca roku będą cztery drużyny w europejskich pucharach, więc nie wiadomo jak będą sobie radziły z łączeniem tego z Ekstraklasą. To jest szansa dla zespołów z drugiego szeregu, żeby trochę namieszać z przodu. Wisły Płock nikt nie wymieniał przed sezonem jako drużyny, która może namieszać, ale jest taką rewelacją na początku rozgrywek, że z każdym tygodniem trzeba traktować ją coraz poważniej" - komentował w rozmowie z Piotrem Salakiem na antenie Radia RMF24 Michał Trela z Canal+ Sport.