Dziś rozpoczną się ulewy, które mogą potrwać nawet kilka dni i mają sprowadzić ogromne ilości deszczu. Odpowiada za nie niż genueński, który poprzednio doprowadził do powodzi. "Mogą się na pewno pojawić duże lokalne podtopienia, bo powódź jest wtedy, kiedy faktycznie woda wystąpi z koryta rzeki, ale lokalne podtopienia na pewno będą występowały, co do tego nie mamy żadnych wątpliwości. Silne wiatry będą jednak niosły ze sobą określone zagrożenia dla budynków mieszkalnych i gospodarczych, co zresztą dostrzegaliśmy na terenie województwa podkarpackiego i takie okoliczności będą miały miejsce" - mówił w rozmowie z Tomaszem Terlikowskim na antenie Radia RMF24 Wiesław Leśniakiewicz, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, były komendant główny PSP.