Dlaczego w Waszyngtonie nie ma drapaczy chmur? Skąd pomysł, by nazywać ulice literami alfabetu i gdzie podziała się J Street? Co na ulicach stolicy USA robią te wszystkie food trucki oraz dlaczego Waszyngton zamiera, gdy zaczyna padać śnieg?

Posłuchaj 7. odcinka podcastu Ameryka i ja i poznaj odpowiedzi między innymi na te pytania.

Napiwki w USA są zdecydowanie częścią amerykańskiego krajobrazu. Dla Amerykanów są czymś naturalnym, dla cudzoziemców niekoniecznie. Posłuchaj 6. odcinka podcastu Ameryka i ja. Dowiedz się jak funkcjonuje system napiwków w Stanach Zjednoczonych, gdzie się ich oczekuje oraz ile.

Biblia w szufladzie w hotelowym pokoju, chodzenie w piżamie po ulicy, albo spanie pod prześcieradłami. Posłuchaj 5. odcinka podcastu, z kolejną dziesiątką dziwnych rzeczy w Stanach Zjednoczonych. Lista z pierwszą dziesiątką pojawiła się w odcinku nr 1.

Ameryka wyznacza własne, plażowe standardy. Popularne w Polsce elastyczne, obcisłe, męskie kąpielówki w USA nie uchodzą. Posłuchaj 4. odcinak podcastu i dowiedz się co założyć na plażę w Stanach Zjednoczonych, żeby czuć się komfortowo oraz wtopić się w tłum.

Trzeci odcinek podcastu dotyczy funkcjonowania systemu ubezpieczeń zdrowotnych w USA. Temat ubezpieczeń wzbudza w Stanach Zjednoczonych tyle emocji, co w Polsce NFZ. Posłuchaj i przekonaj się. Być może po wysłuchaniu pomyślisz nawet : co za szczęście mieć NFZ.

Była pierwsza dama USA Jacqueline Kennedy to żona 35. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Można powiedzieć, że w pewnym okresie swojego życia była jedną z największych na świecie influencerek, choć wówczas nikt nie posługiwał się tym terminem. Jej styl ubioru, fryzury a nawet sposób mówienia kopiowały miliony kobiet na świecie. Posłuchaj drugiego odcinka podcastu i dowiedz się kilku faktów z życia tej niezwykłej kobiety.

Wielkie szpary w drzwiach publicznych toalet, reklamy prawników na bilbordach na drogach, koce zamiast kołder w ekonomicznych hotelach - to niektóre przykłady. Posłuchaj pierwszego odcinka podcastu Ameryka i ja, w którym dowiesz się co dla Amerykanów jest normą a dla Polaków niekoniecznie.