"Węgiel to przeszłość!"
"Energia z wiatraków i słońca wystarczy!"
"Transformacja już trwa!"
"Zamknijmy wszystko, co emituje cokolwiek!"
Takie "prawdy objawione" wmawiały nam przez dekady suto opłacane lub solidnie zaburzone aktywiszcza.
A teraz nagle, jak to mawia Hałabała: "Niespodzianka, nieapodzianka!"
Z danych prezentowanych przez Die Arbeitsgemeinschaft Energiebilanzen - grupę roboczą niemieckich producentów energii i instytucji zajmujących się rozwojem energetyki, wynika, że mimo całej tej propagandy, zużycie węgla w niemieckich elektrowniach wzrosło w tym roku o... 23%.
Dane o zużyciu innych nośników energii są też ciekawe
- Zużycie ropy naftowej wzrosło łącznie o 2,6%
- Zużycie benzyny o 3,6%
- zużycie oleju napędowego o 2,0%
- zaś sprzedaż lekkiego oleju opałowego wzrosła o prawie 18%
Spadły za to ilości sprzedanego paliwa lotniczego (o 2,5%) oraz dostawy ropy naftowej do przemysłu chemicznego - o 5,4%, a do przemysłu hutniczego aż o prawie 12 procent z powodu mniejszej produkcji surówki.
Według szacunkowych obliczeń Grupy Roboczej ds. Bilansów Energetycznych, wzrost wykorzystania paliw kopalnych w wytwarzaniu energii elektrycznej i cieplnej doprowadził do wzrostu emisji CO₂ związanych z energią o około 2,6 procent, czyli o około 6 milionów ton (milionów ton) w pierwszej połowie 2025 r.
I co z tego?
Co na to różni "zieloni"?
Nic.
Siedzą na tyłkach i zamknęli gęby, bo niemiecka gospodarka swoich zielonych trzyma na potrzeby blokowania inwestycji w polski węgiel, łupki czy ropę, a nie po to, żeby przeszkadzali "grubym misiom" na rodzimej ziemi.
Porozmawiajmy o tym dlaczego niemiecki węgiel jest OK, a polski - jest do zarżnięcia. Zapraszam.
-----
Jeśli chcesz wesprzeć kanał:
- postaw nam kawę:
https://buycoffee.to/pogodneszorty
- skorzystaj ze Zrzutki: https://zrzutka.pl/z/pogodneszorty
Jeśli chcesz otrzymywać na maila informacje o nowych odcinkach - zapisz swój adres e-mail na stronie: www.pogodneszorty.pl