Piotr ze sportem ma do czynienia od dziecka i przez ten okres otarł się o bardzo wiele dyscyplin: rower, piłka nożna, żeglarstwo, biegi na orientację. W pewnym momencie skupił się na bieganiu na dystansie maratońskim. Debiutował w 2002 roku z czasem 2:48 - grubo! Piotr ma również zamiłowanie do podróży i wystartował w bardzo wielu maratonach na całym świecie m.in w Berlinie, Bangkoku, Tromso na Majorce, Jamajce i Spitsbergenie uzyskując życiówkę we Frankfurcie 2:29:34.

Piotr lubi klimat polarny i subpolarny i coraz częściej go tam ciągnie. Posłuchajmy o tym jak wyglądało jego maratońskie spotkanie z daleką północą i jeszcze dalszym południem.