Ukończył Ironmana, mimo że... prawie do niego nie trenował. Nie wysypiał się, codziennie pił alkohol i dużo pracował, a mimo to zaliczył pełen dystans w czasie 12:22. Mikołaj Pytel aka Król Rowerów to niezły oryginał, który zawsze mówi to, co myśli. W tym odcinku rozmawiamy nie tylko o jego starcie w Malborku, ale też między innymi o tym, dlaczego uważa, że większość Polaków jest... głupia. Dowiecie się też, czemu odszedł z Liberty AirBike, z czego żyje teraz i czy chciałby kiedyś zostać mechanikiem w kolarskiej ekipie Pro Touru. Zapraszamy, to będzie jazda bez trzymanki!