W pierwszym odcinku nowej edycji „Tańca z gwiazdami” doszło do momentu, który przejdzie do annałów polskiego showbizu. Marcin Rogacewicz, zapytany o to, czy łączy go z Agnieszką Kaczorowską coś więcej niż taniec, objął ją i namiętnie pocałował na wizji. Odtąd media szaleją od plotek: Ustawka? Spontaniczny akt prawdy? Próbą wywołania medialnego efektu? W sieci nie milkną głosy sceptyków, a para mimo medialnej presji, starała się zachować spokój. Tylko u nas zdecydowali się opowiedzieć, jak było. Skandale, zdrady, rozwody. I co tak naprawdę działo się za kulisami, gdy studyjne światła zgasły? To była rozmowa, w której każde słowo ważyło więcej niż zwykle, a milczenie mówiło więcej, niż tysiąc słów.